środa, 25 czerwca 2014

wakacje pełną parą!

Hej! Wiem, że przychodzę późno. Znowu zrobiłam sobie przerwę - niestety tym razem dłuższą niż ostatnio, więc bardzo Was za to przepraszam. No cóż, zostały nam dokładnie dwa dni do wymarzonych wakacji 2014! Mam kilka planów która w 100% zostaną przez ten czas zrealizowane:) już na początku czyli 28 czerwca planuję wyjazd na tydzień do Warszawy do mojej rodziny, lecz nie jestem do tego przekonana, więc zobaczymy a 28 to już przecież tak blisko. No i dalej, wracam po tygodniu i kibluję w domu przez około 10 dni z siostrami, po czym duuużą grupą jedziemy w Pieniny, to zapowiada się całkiem interesująco, więc jeej, hahaha. W górach będę przez 10 dni od 17 lipca. Wracam po tych 10 dni i znowu jestem tylko przez 3 dni bodajże w domu. Gdy jestem w domu po prostu lubię się spotykać z przyjaciółmi i chodzić na jakieś miecze, które są organizowane na terenie naszej gminy i tak dalej. Po tych 3 dniach w domu wyruszam do Czarnieckiej Góry. Jest to sanatorium, do którego jeżdżę na rehabilitację i naprawdę jest to przecudowne miejsce i znajduje się oczywiście w województwie świętokrzyskim, więc zapraszam! Będę tam około 3-4 tygodni i naprawdę nie mogę się doczekać tego najbardziej chyba, w zeszłym roku poznałam tam sporą grupę osób, z którymi bardzo się zżyłam i nie widzieliśmy się przez ten rok, więc mega się za nimi stęskniłam!




               



bluzka - house
topic - house
spodnie - reserved
buty - nike







Jakie są Wasze plany wakacyjne?


czwartek, 12 czerwca 2014

my day

Cześć, dziś mam dla Was luźną i dość przyjemną notkę! Mianowicie będzie się ona odnosić do planu mojego dnia, który jest najgorszym z najgorszych :(

6.30

''Halo, halo dzień dobry, wstajemy!'' - takimi słowami czasem budzi mnie ktoś z rodziny, ale zazwyczaj sama zwlekam się z łóżka i idę się ogarniać, na moje szczęście a Wasze raczej nieszczęście nie mam żadnego zdjęcia gdy mam szopę na głowię i te poranne nieogarnięte sprawy.

7.00

Jestem już ogarnięta i gotowe do podboju nowego dnia! Przed wyjściem z domu oglądam telewizję i przeglądam facebook'a oraz aska :) Mogę się cieszyć ostatnimi porannymi chwilami w moim domy, bo za chwilę lecę do szkoły. Poranki są moją ulubiona częścią dnia, więc chciałabym je spędzać jak najlepiej, nie w szkole :/


jestem już ogarnięta :)

7.30

Ten najgorszy moment kiedy trzeba opuścić dom i wrócić za kilka godzin bo szkoła wzywa! Moja szkoła znajduje się w sąsiedniej miejscowości a więc dojeżdżam autobusem. 7.40 wsiadam do autobusu zazwyczaj więc o 7.30 wychodzę z domu i idę w stronę przystanku. Czasami mam ochotę wrócić się do domu.

8.00

Drrr! chyba wszyscy wiemy co to oznacza, prawda? Dzwonek wzywa na lekcje, siadamy do ławek i się uczymy. Pierwsza lekcja zawsze jest dla mnie najgorsza, jestem śpiąca i leniwa, co niestety nie przynosi efektów. Po koniec pierwszej lekcji moje szare komórki powoli zaczynają się uruchamiać i mogę w pełni uczestniczyć w lekcji!

15.00

Najlepiej! Koniec lekcji, mogę wsiadać do autobusu i jechać do domu, zdecydowanie najlepsza część dnia w ciągu tygodnia. Droga powrotna do domu razem z jazdą w autobusie zajmuję mi około 20-30 min. Nigdy nie lubiłam jeździć autokarem, dla mnie jest tam po 1. bardzo duszno i głooośno, gdyż jeżdżę z podstawówką jednym kursem a dzieci jak to dzieci ,dają się we znaki.

15.30


Zazwyczaj o tej godzinie jestem już w domu, jem obiad i ruszę w kierunku mojego pokoju. Natychmiast przepakowuję książki na następny dzień i włączam komputer. Przy odrabianiu lekcji często słucham cichej muzyki, dzięki czemu szybciej kończę i mogę skupić się na nauce. Uczę się około 1,5 h i gdy skończę próbuję się zrelaksować, wypocząć. Dlatego też sprawdzam facebook'a, instagrama jak i twitter'a. 

17.00

Bardzo lubię spędzać czas ze znajomymi bardzo często wychodzę gdzieś z Olą. Kochamy robić sobie nawzajem zdjęcia (różne przypałowce itp). Dziękuję jej za to że znajduje dla mnie czas! Parę godzin zleci jak 10 minut :)




20.00

To jest właśnie ten czas, gdy szykuję się do snu. Myję, jem kolację i oglądam różne wieczorne komedie, seriale :) W między czasie robię wieczorny przegląd ask'a i facebook'a. Obowiązkowo piszę również z dziewczynami! Usypiam zazwyczaj o godzinie 23.00, a rano wstaję i wszystko zaczyna się od nowa. Mimo wszystko nigdy nie zapomnę tych dni gdy byłam maluchem i spałam pokąd mi się to nie znudziło :)


Życzę Wam mniej napiętego grafiku i wspaniałych poranków - których mi niestety brakuje.













Jak wygląda Wasz plan dnia..?






niedziela, 8 czerwca 2014

błędy..

Heej, dziś przychodzę do Was z notką o błędach życiowych, które często popełniam/y :)


Często popełniamy błędy, potem żałujemy tego przez długie, długie lata... chcąc cofnąć czas. Niestety jest to rzeczą niemożliwą :( Uczymy się na własnych błędach, wszędzie to słyszymy.. taka jest kolej rzeczy.. życie gra z nami w grę pt.''life is brutal'' w którą ciągle przegrywamy. 


Okej, przegrałeś w grę, potem przychodzą emocje, których nie możemy nazwać już zazdrością po przegranej. To by było za proste.. nasuwa się coś takiego co nazywamy smutkiem lub inaczej: żałujemy czegoś. Żałujemy wielu rzeczy, każdy z nas ma na sumieniu swoje nieprzemyślane decyzje, które niszczą cząstkę nas. Tak naprawdę nie chcemy tej rzeczy a potem za nią tęsknimy, tak też jest czasami, prawda..? 


Jakich rzeczy możemy żałować..? Po prostu tego że, nie nauczyliśmy się na sprawdzian, kłótnia z bliską osobą, byliśmy na zakupach i nie kupiliśmy tej bluzki czy tych spodni i tak dalej.. te rzeczy możemy naprawić, niestety są sprawy o wiele poważniejsze.. i nie możemy już cofnąć czasu.


Czego ja żałuję..?


- tego, że poznałam niektóre osoby.
- gorszych ocen z klasówek.
- kłótni z najbliższymi.
- tego, że zrezygnowałam z noszenia soczewek.


- przepłakanych łez.. a tak naprawdę nie wiem po co.
- tego, że zaniedbywałam niektórych.
- tego, że nie umiem powiedzieć NIE.


- tego, że nie umiem trzymać języku za zębami, przez co tracę wiele osób.
- mojej głupoty.
- małej wiary w siebie.


wszystkie moje rzeczy powyżej kupiłam w house.





Wy też czegoś tak okropnie żałujecie..?







czwartek, 5 czerwca 2014

friendship!

Siema! Ostatnio raz widzieliśmy się w poniedziałek dlatego też dziś dla Was napiszę. Dzisiejsza notka będzie poświęcona Oli ♥ mianowicie naszej 7-letniej przyjaźni! Oluśkę poznałam w szkole, chodzimy do innych klas i jest między nami rok różnicy. Rok różnicy przecież nie broni się przyjaźnić, prawda? Spotykamy się dość często chodząc na spacerki czy coś tam, w szkole się nie spotykamy gdyż na razie chodzimy do innych. Dzięki Justin'owi jesteśmy sobie bliższy, on nas do siebie zbliżył, więc mamy to samo zainteresowanie. To od Oli uczyłam się żyć razem z naszym idolem oraz kochać go najmocniej! Mimo kłóyni i nieodzywania się nie umiemy przetrwać bez siebie długo. Telefony są gorące od naszego pisani na fejsie:) Klawiatura zacina się od szybkiego pisania słowa 'hahahahaaha' jeśli można to nazwać słowem, dla nas oczywiście tak. Tyle wspólnych wspomnień o których chcemy zapomnieć, lecz także wrócić. Pomysły których ciągle nam mało i wciąż dochodzą nowe, nie jesteśmy w stanie nad tym zapanować, ale sprawa nam to ogromną przyjemność! Zdjęcia, zdjęcia i jeszcze raz zdjęcia, które możemy robić godzinami, lecz żadne nie wyjdzie na tyle normalnie by opublikować je gdziekolwiek, mimo wszystko i tak potem znajdzie się na fejsie lub instagramie. To co kochamy czyli faza na karniaki, wszystkie karniaki na moim profilu zawdzięczam jej ♥. Nigdy nie przestanę mieć Cię dość, pomimo wszystko i tak Cię kocham <3












Wy także macie najlepszego przyjaciela, którego znacie od dzieciństwa?




poniedziałek, 2 czerwca 2014

things that make me happy! ♥

prawdziwy przyjaciel ♥ muzyka ♥ wakacje ♥ ciepłe dni ♥ dobry film ♥ poranki bez budzików ♥ wolność ♥ dobry dzień z najbliższymi ♥ szaleństwo ♥ dłuuuuugie rozmowy z fajnymi osobami ♥ nutella ♥ słodycze ♥ totalny spokój ♥ poczucie bezpieczeństwa ♥ śmiech i uśmiechy ♥ przytulasy ♥ wygłupy ♥ dalekie wyjazdy ♥ moja wyobraźnia ♥ szczęście kogoś bliskiego ♥ rodzina ♥ wieczór w Internecie ♥ spacer z przyjaciółmi ♥ pozytywna ocena w szkole ♥ jakieś osiągniecie ♥ blogowanie ♥ czytanie innych blogów ♥ ryzyko ♥ gorąca herbata ♥ lato! ♥  malowanie bzdur Justin ♥


  
selfie!


a Was co czyni szczęśliwym?


sobota, 31 maja 2014

już tak blisko!

heeej!:) Kochani przepraszam za tak długą nieobecność ale po prostu nie mogłam się zebrać na napisanie żadnej notki! Dziś przychodzę do Was z bardzo króciutkim pościkiem gdyż dziś też nie mam zbyt wiele czasu, nie obiecuję ale wieczorem może coś się pojawi. Przyżywamy ten piękny stan oczekiwania na wakacje ♥. To już około 2-3 tygodni ponieważ jutro zaczyna się czerwiec. Będę tęskniła za majem gdyż to mój ulubiony miesiąc, wszystko budzi się do życia i jest najlepiej. Do zobaczenia z a rok maju. Dziś będę spędzała aktywnie dzień na dworze, idę razem z Olą na festyn z okazji Dnia Dziecka, będę przypały i być może potem tutaj wstawię zdjęcia ;)




bluzka- house/ spódnica - w prezencie





piątek, 23 maja 2014

photomix - mini wspomnienia

Elooooszka! Wreszcie mogę powiedzieć że pogoda jest na plus:) Wreszcie mam u siebie 30 stopni (podobno)  co mnie bardzo cieszy i mam nadzieję że taka pogoda utrzyms się do końca wakacji! Osobiście uważam że mózg lepiej pochłania naukę przy słoneczku a najlepiej usiąść na dworzu i tam się pouczyć, naprawdę rewelacja! Dzisiaj obliczyłyśmy z Karolą na informatyce ile zostało dni roku szkolnego. Z naszych nędznych umiejętności matematycznych wynika że to aż 28 dni. Akurat ja jestem w pierwszej klasie gimnazjum, więc musiałam przejść do nowej szkoły i oswoić się z nauczycielami oraz z nową klasą dlatego nie ma rewelacyjnych ocen. Oczywiście się staram, podobnież w drugiej gimnazjum zawsze jest lepiej, oby. Przed końcem roku zaczynają się poprawy na lepsze oceny oraz prognozy ocen. Nie mam dobrego zdania na temat prognoz ocen, nauczyciele czytają Twoją ocenę roczną wszystkich a może Ty sobie tego nie życzysz i wszyscy to usłyszą, eh. Dzisiejsza notka będzie luźna i krótka, dlatego przejdę do zdjęć od razu żeby nie zanudzać :-)


stadion taki bez trawki

manufaktura Łódź


beka z Klaudii <3


ekipa Piasecznego BitwyNaGłosy koncert




 księżniczka <3


lekcja :)


najlepsze święta wielkanocne z najlepszymi siostrami! <3


Wielkanoc i tak bardzo rodzinnie!



ps. dziś dodam jeszcze jedną notkę, bo zdaję sobie sprawę z tego że Was troszkę zaniedbałam :)